poniedziałek, 30 czerwca 2014

Cześć ♥

Wczoraj pojechaliśmy (prawie) całą rodziną nad takie stawy, znajdujące się niedaleko naszej miejscowości, więc nie wiem czemu o tym wcześniej nie wiedzieliśmy. W naszej okolicy znajduje się dużo fajnych miejsc, a my jeszcze ich nie znamy. 
Nie byliśmy tam za długo, ponieważ od razu gdy przyjechaliśmy z daleka było słychać burzę. W końcu burzy nie było, ale pogoda się psuła. Na początku pochodziliśmy sobie po takiej 'drodze' między stawami (którą możecie za chwilę zobaczyć na zdjęciach), a potem poszliśmy w bardziej zaludnione miejsce, gdzie ludzie łowili ryby i tak na prawdę to w większości tylko to robili :P. Byliśmy tam bardzo krótko, bo był tam pies właścicieli, który niezbyt chciał widzieć na swoim miejscu innego psa którym jest Nexee... Więc już niedługo potem wróciliśmy do domu :).









Dzisiaj pogoda strasznie się zepsuła. Od kilku godzin pada, może nie jakoś najmocniej ale ciągle. Byłyśmy z mamą na zakupach w takim nowym małym centrum handlowym niedaleko mojej miejscowości (czemu wszystko jest 'niedaleko', a nie 'w mojej miejscowości' ?!). Jedyną rzeczą, którą kupiłam to espadryle. Nie jest to jakiś wielki zakup, ale cieszę się że je mam, bo już kiedyś ich szukałam, a były dzisiaj w dobrej cenie, bo przecenione.

Być może niedługo pojawią się w jakiejś stylizacji, a może w filmiku, który bardzo chciałabym nakręcić, ale nie wiem czy mi się uda. Na razie trzeba czekać na pogodę :).

Do zobaczenia ♥

niedziela, 29 czerwca 2014

DIY #2


Hej! ♥

Dzisiaj wpadłam na pomysł DIY, mam nadzieję, że Wam się spodoba! Jest to girlanda z kolorowych trójkątów, która zdobi moją tablicę korkową. 
Do jej zrobienia potrzebujemy: sznurek, taśmę, nożyczki i kolorowe papiery (ja użyłam tych we wzory)

Zaczynajmy!
1. Na początku sprawdzamy ile potrzebujemy sznurka i go ucinamy.

2. Z papierów wycinamy trójkąty, wszystkie tej samej wielkości.

3. Układamy je w takim kształcie i kolejności jakiej chcemy.

4. Przyklejamy małymi kawałkami taśmy do sznurka.

5. Przyczepiamy końcówki sznurka do tablicy korkowej za pomocą pinezki i gotowe!

Ja oprócz mojej girlandy powiesiłam na tablicy na takim też sznurku zdjęcia. Wydaje mi się, że wygląda to całkiem dobrze :). Oczywiście można swoją ozdobę przywiesić w inne miejsca, np. na ścianie. Wtedy może być dłuższa.


sobota, 28 czerwca 2014

holidays!

Hej ♥

Dzisiaj pierwszy dzień wakacji, więc chciałabym napisać coś o tym, jak je spędzę ;).

Pierwszą rzeczą jest oczywiście odpoczynek od szkoły, od wstawania o siódmej rano, robienia zadania, uczenia się na sprawdziany i egzaminy... 
Chcę też spotykać się częściej z moimi koleżankami i przyjaciółkami, bo w tym roku miało to miejsce chyba ze dwa razy. Mam nadzieję, że uda mi się zobaczyć z dziewczynami z muzycznej. 
Chyba u większości osób pojawia się to wakacyjne postanowienie: bieganie. Mam to już w planach od baaardzo dawna. Muszę poprawić swoją kondycję, a mam nadzieję, że będzie mi to sprawiało też radość. Chcę po prostu trochę aktywniej spędzić te dwa miesiące.
Pod koniec sierpnia, a tak na prawdę to w ostatnim jego tygodniu wyjeżdżamy całą rodziną do Rzymu. Bardzo się z tego cieszę i myślę, że będzie to wspaniała przygoda! Będę wszystko relacjonowała na blogu.
Chcę też znaleźć lub kupić jakąś ciekawą książkę, ponieważ dawno nie czytałam już czegoś innego od lektury. Jakoś nigdy nie znajdowałam czasu na książkę w tym roku szkolnym.
W wakacje muszę pojechać na zakupy, aby uzupełnić braki w swojej szafie przed wyjazdem do Rzymu :P
Jeśli chodzi o bloga, myślę że posty będą na więcej tematów niż pisanie co się u mnie dzieje, będą bardziej dopracowane i dodawane regularniej. Mam w planach nagrać filmik ale to jeszcze nie jest pewne. Zobaczymy!
No i oczywiście Julia będzie robiła pełno deserów z jogurtem i owocami bo już dzisiaj zaczęła :P.


Na razie tych punktów nie ma bardzo dużo, ale myślę, że będzie jeszcze się działo wiele innych rzeczy w te wakacje! Teraz zostawiam Was z portretami Nexee, które zrobiłam niedawno. Nigdy nie było takich zdjęć jeszcze tutaj, więc zobaczcie :).




nie wiem czemu Nexee kojarzy mi się tu z takimi egipskimi figurami czy coś :P

piątek, 27 czerwca 2014

komers + zakończenie roku 2014

                                                                   Hej! ♥♥♥

Wreszcie doczekaliśmy się wakacji! Strasznie się cieszę, wreszcie odpoczynek od szkoły... Mam w planie zrobić filmik na bloga, może się uda! Dzisiaj chcę wstawić zdjęcia z komersu i opisać trochę zakończenie roku.

Komers odbył się w poniedziałek, ale nie mogłam wcześniej o nim napisać, ponieważ strasznie dużo rzeczy się do dzisiaj działo. Było całkiem okej, na szczęście nie musieliśmy się żegnać, bo za rok będziemy w tym samym składzie w gimnazjum. Przyjechałam do domu strasznie zmęczona, ale zadowolona. Na początku poszłyśmy z Agatą na zdjęcia, które teraz właśnie Wam pokażę. Nie zobaczycie zdjęć grupowych, bo nie wiem czy wszystkie osoby zgodziłyby się na wstawienie.






A zakończenie roku zaczęło się mszą o 9:00, a później apelem w szkole. Było bardzo fajnie, dostaliśmy upominki od klasy piątej, świadectwa, dyplomy, nagrody i stypendia. Tym razem udało mi się je zdobyć :)! Nasze wystąpienie nawet nieźle nam wyszło, więc jestem zadowolona. Teraz tylko odpoczywać! 


z tych trzech rzeczy jestem zadowolona najbardziej :D

Do zobaczenia!

wtorek, 17 czerwca 2014

end

Hej!

Dzisiaj piszę trochę wcześniej niż zawsze, bo byłam chora i muszę jeszcze zostać w domu, bo nie chcę być z gorączką w ostatnim, najważniejszym tygodniu roku szkolnego.

Dzisiaj chciałam napisać właśnie o tym. Już tak na prawdę za tydzień mamy koniec roku. Dla niektórych to nic nie zmienia. We wrześniu spotkają się z tymi samymi osobami w tej samej szkole. U mnie jest inaczej... Kończę szkołę podstawową (Julia! Jakaś ty dorosła! :P) i szkołę muzyczną. Ma to swoje dobre i złe strony. W gimnazjum na pewno poznam ludzi fajnych, z którym będzie można się 'dogadać', nasza klasa dużo bardziej się powiększy, ponieważ będą to 30-32 osoby. Szkoła jest też wiele większa, będę musiała codziennie wstawać godzinę wcześniej niż zawsze - na autobus odjeżdżający o 6:45... Ale dam radę! Przynajmniej tak mi się wydaje. A jeśli chodzi o szkołę muzyczną to oczywiście będę miała więcej czasu wolnego.  Wady? Wydaje mi się, że koniec spotkań z moją klasą. Z niektórymi osobami się zaprzyjaźniłam i teraz będziemy widywać się dużo rzadziej. Mamy już plany, że spotkamy się w wakacje - miejmy nadzieję, że się spełnią. Niby mieszkamy niecałe 20km od siebie, a i tak ciężko jest się spotkać poza szkołą. Jeśli się uda na pewno zrelacjonuję to też na blogu, bo chcę mieć też pamiątki z takich spotkań. Jedno takie się odbyło, ale chyba w przerwie, kiedy nie pisałam żadnego bloga i nie robiłam zdjęć... cóż. 
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam moimi wypocinami :P. Chcę jeszcze pokazać zdjęcia z sesji z Agatą, która była kilka tygodni temu, a nie miałam jej okazji opublikować :).


to nie reklama :P



 tutaj możecie popodziwiać moją piękną wieś! :D

Do następnego! Kolejna stylizacja wymyślona! ♥

sobota, 14 czerwca 2014

DIY!


Dzisiaj, ponieważ zbliża się koniec roku szkolnego pomyślałam, że przydałoby się zrobić porządek w szafce z książkami. W trakcie sprzątania znalazłam bilety, ulotki i zeszyt z Paryża, które nie wiem czemu znajdowały się właśnie w tej półce. Przyszedł mi wtedy pomysł na zrobienie 'teczki na pamiątki' i to będzie tematem mojego pierwszego posta DIY!
Co potrzebujecie do jej wykonania?

Zwykłą teczkę, kolorowe, najlepiej we wzory kartki, napis - wydrukowany lub napisany, obrazki - u mnie tego miejsca, które zwiedziłam, nożyczki, klej i oczywiście pamiątki, które chcemy tam włożyć. 
(jeśli chodzi o mój napis i obrazki, możecie je zmieniać i wkładać do środka rzeczy dotyczące innego tematu)

1. Na początku wycinamy wszystko i układamy, aby wszystko się zmieściło i ładnie wyglądało.

2. Przyklejamy wszystkie elementy do teczki i wkładamy do niej zawartość.


Ja do mojej teczki będę wkładała pamiątki ze wszystkich 'wypraw' za granicę. Gdy już znajdą się w środku nakleję na okładce obrazek z tym miastem. Na razie mam tylko jedno, ale miejmy nadzieję, że nie długo to się zmieni!

tutaj zdjęcie z Paryża, jeszcze stare okulary :P

środa, 11 czerwca 2014

floral shirt

Hej!

Znowu (!) długo mnie nie było, ale nie zapomniałam o blogu! Mam dla Was zdjęcia z dwóch sesji, przepis i dużo pomysłów na inne, ale... nie na tekst... Myślę, że szybko to się zmieni, bo za mną już ostatni egzamin! Bardzo się cieszę, teraz tylko do wakacji! W naszej szkole była organizowana tygodniowa wycieczka nad morze, więc przez to, że nie ma wielu osób i niektórych nauczycieli lekcje są krótsze i luźniejsze. Oceny prawie wszystkie wystawione. W szkole muzycznej prawdopodobnie zostały mi tylko dwie lekcje. Jakoś nie umiem w to uwierzyć, strasznie szybko minął mi ten rok...

Parę dni temu pomyślałam, że dobrze byłoby zrobić w końcu jakieś zdjęcia jak to się mówi 'outfitowe' :D. Więc są i mam nadzieję, że się Wam spodobają. A już niedługo kolejna sesja - bądźcie przygotowani! Może jeszcze w tym tygodniu! :)






Do zobaczenia!